Dzień dobry Państwu!
Mam na imię Andrzej
Pochodzę z miasta, ale nigdy nie chciałem tam mieszkać. W 1989 roku udało się z rodziną przeprowadzić na podmiejską wieś do domu jednorodzinnego. Było to jednak za blisko miasta, bo w latach 90-tych z tej wsi zaczęło się robić miasto. Znowu wyemigrowaliśmy, tym razem trochę dalej od miasta. Od 2001 roku mieszkamy we wsi Konarskie pod Kórnikiem. Obsadziliśmy się zielenią. Zrezygnowałem z pracy w mieście, zrobiliśmy z siebie sadowników. Pracujemy i współpracujemy z naturą. Teraz już czuję się nią nasycony. Wreszcie nie czuję tego głodu, który kazał mi z rodziną wyjeżdżać co roku na wakacje w lasy, blisko natury. Czasem się zastanawiam, czy mam jeszcze potrzebę jakiegokolwiek wyjazdu.
Od 17 lat uprawiamy z żoną i najmłodszym synem prawie dwuhektarową plantację borówek amerykańskich, a od 2014 roku uprawiamy ją w systemie ekologicznym. Obecnie posiadamy certyfikat ekologiczny. Gospodarstwo otrzymało nazwę Borówkowy Gaj.
Od czasu przejścia na ekologię, bywamy na konferencjach i warsztatach ekologicznych, podglądamy działanie innych gospodarstw ekologicznych, cały czas uczymy się ekologii i współpracy z naturą. Rozumiemy potrzebę życia bez chemii. Nasz dom też prowadzimy bez chemii i wcale nie jesteśmy, jak to czasem mówią: „nawiedzeni”.
Widzimy cierpienie ludzi z powodu nasilających się różnego rodzaju chorób i wiemy, że bez współpracy z naturą nie wygramy zdrowia. Dlaczego więc z nią walczyć i niszczyć ją? Tym bardziej, że współpraca z nią jest tak piękna i przynosi tylko i wyłącznie same korzyści. Nikt i nic nie jest w stanie tak się ludziom odwdzięczyć za współpracę, jak natura.
Oprócz sprzedaży świeżych owoców, w ramach Rolniczego Handlu Detalicznego, wytwarzamy powidła borówkowe oraz sok. Przetwory nie posiadają w składzie żadnych dodatków. W ofercie mamy również ocet borówkowy, o niezwykle oryginalnym smaku. Obecnie liofilizujemy też borówki. Gdzieś w opiniach o liofilizatach czytałem, że borówki liofilizowane są kwaśne. Ciekawe, co oni tam jedli bo… proszę Państwa!, sam jestem zaskoczony ich wybornym smakiem. Naszym najmłodszym ,,dzieckiem” są powidła borówkowo – truskawkowe.
Wszystkim, którzy spróbują naszych owoców lub przetworów, życzę smacznego i… na zdrowie!
Mamy klientów którzy mówią, że uzależnili się od naszych produktów. Cieszy nas to niezmiernie, niekoniecznie dlatego, że to stali klienci, ale dlatego że wiemy, iż borówka amerykańska jest jednym z najzdrowszych owoców. Śmiem twierdzić, że akurat nasze borówki znajdują się na najwyższej półce smakowej i zdrowotnej, bo oprócz zwykłej ekologii, dodatkowo opryskujemy całą plantację kompozycjami bakterii probiotycznych które, jak twierdzą specjaliści i my też to widzimy, uzdrawiają ziemię, zwiększając jej siłę rodną, a ona odwdzięcza się nam wspaniałymi owocami.
Zaczęliśmy również mrozić nasze owoce. Jeżeli one są tak zdrowe, to chcielibyśmy, aby nasi klienci mieli cały rok dostęp do świeżych owoców, co na pewno pomoże w budowie odporności organizmu na choroby i tym samym utrzymaniu dobrego zdrowia.
Jesteśmy członkami szlaku kulinarnego „Smaki Powiatu Poznańskiego”. Nasz sok, ocet i świeże owoce otrzymały w konkursie kulinarnym tytuł „Najlepszy Smak Powiatu Poznańskiego 2021”.
W roku 2022 zostaliśmy laureatami Plebiscytu Ekologicznego „Organic Live TOP 50” organizowanego przez magazyn Hipoalergiczni.
Plantacja nasza znajduje się w sieci gospodarstw demonstracyjnych WODR – Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Bardzo chcielibyśmy, aby wszystkie nasze owoce i produkty zostawały w kraju, cieszyły smakiem naszych rodaków i dawały zdrowie.
Andrzej Nowak